Wpadł przez wykroczenie
Wczoraj rano piaseczyńscy policjanci zatrzymali do kontroli kierowcę fiata. Mężczyzna na oczach funkcjonariuszy popełnił wykroczenie drogowe. Sądził, że będzie bezkarny. Tak się nie stało. Kontrola 43-letniego kierowcy nie zakończyła się ani na pouczeniu, ani na mandacie. Andrzej J. będzie odpowiadał za złamanie zakazu sądowego prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Kontrolujący piaseczyńskie ulice policjanci zauważyli nadjeżdżającego z kierunku Warszawy ulicą Puławską fiata. Jego kierowca najprawdopodobniej nie widział patrolu. Myśląc, że w porannym szczycie nikt nie zauważy jego nieprzepisowej jazdy, popełnił wykroczenie. Zdziwił się, kiedy został zatrzymany.
43-latek był trzeźwy, jednak kiedy policjanci zaczęli sprawdzać dokumenty mężczyzna zaczął się niepokoić. Okazało się, że nie ma prawa jazdy i ubezpieczenia OC. Po sprawdzeniu w systemie informatycznym, funkcjonariusze uzyskali informację, że mężczyzna złamał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Zakaz został orzeczony prawomocnym wyrokiem sądu na okres czterech lat za kierowanie pod wpływem alkoholu i obowiązuje do kwietnia 2011 roku. Sprawą 43-latka zajęli się policjanci z dochodzeniówki. Mężczyzna będzie odpowiadał za złamanie zakazu sądowego i popełnione wykroczenie drogowe.
mp/hkk